niedziela, 1 stycznia 2017

Budżet dla mieszkańców

Wiem, wiem. Radni dbają o siebie i PR. Jasne. Ale w końcu pokazali, że czują się częścią miasta, Zduńskiej Woli i kompletnie wymodelowali budżet "panu od przyrody." I dobrze. Może w końcu coś się ruszy na zapomnianych przez Boga i....kiepskie władze miejskie, ulicach.


Jak łatwo się domyślić, rozpoczęła się orgia komentarzy negatywnych i minusowania. Być może ktoś czasem jeszcze zagląda na jakieś portale i czyta wypowiedzi ale nie robiłbym z tego afery - wybory wygrywa się klasycznie i internetem z naciskiem na I. Samym netem u nas się jeszcze nie wygra.

"Prawie 2 mln zł obcięli na administrację. Głównie chodzi o pieniądze na wynagrodzenia.
Ponad 3 mln zł zdjęli z wydatków na oświatę, w tym 120 tys. zł na wynagrodzenia nauczycieli w oddziałach przedszkolnych oraz ponad pół miliona na przewidywane nagrody jubileuszowe."

http://zdunskawola.naszemiasto.pl/artykul/budzet-zdunskiej-woli-na-2017-rok-uchwalony-zdjecia,3966294,artgal,t,id,tm.html

Niemniej, fala niechęci do prezydenta Niedźwieckiego (niestety, jeszcze prezydenta) narasta, co widać na różnych uroczystościach, na których się on pokazuje (wraz z małżonką). Antypis nic mu nie dał i nie da. Park kolejnej kadencji również. Nawet jak powstaną następne strony "promujące" ofertę inwestycyjną i dziwne filmiki (prawdziwe w przekazie...), które zapewne są zrobione niezwykle wnikliwie i profesjonalnie (za jedyne 20-30 tysięcy złotych?). Kasa jest na "promocję gospodarczą"? Jest! No to trzeba ją wydać. A jak to już inna sprawa. Tę kasę, jak i kasę na badziewiaste filmiki i inne cuda, sylwestry pod lipą, gruszą i retuszem można by spokojnie przeznaczyć na coś innego, z pomysłem promującego nasze miasto. Ale przecież nie wymagajmy za dużo od prezydenta i jego ekipy (nielicznej). Byle do pierwszego i kaska leci. 





Prawdziwie. Pusto, szaro, ponuro. Tego typu filmy kręci się wiosną gdy buchają kolory i jest pełno ludzi na ulicach. No ale przecież "sztab PRowy" prezydenta zajmuje się czymś innym...

Z tej mąki chleba nie będzie i dobrze się stało, że radni (pomijając motywacje) zburzyli pieczołowicie budowaną przez lata konstrukcję a szum w komentarzach mało obchodzi szarego człowieka - obchodzi jedynie tych, co korzystali, BMW urzędników i belfrów. Zaraz zaczną się jęki, że się tak nie da, nie starczy, musimy zamykać i zwalniać. Owszem i co z tego?

Zobaczycie moi państwo na ciepłych posadkach pierdzący w stołki jak wygląda realny świat i rzeczywistość w Zduńskiej Woli AD 2017. I obiecuję wam, że nikt was nie pożałuje. Tak jak nikt nie żałował nas, mieszkańców, dojeżdżających do Łodzi, harujących na 3 zmiany za minimalną krajową.

O miałkości Niedźwieckiego świadczą ostatnie decyzje kadrowe (sekretarz!). Widać, że nawet urzędnicy boją się już jawnie angażować w politykę i firmować jego pomysły (oprócz 2 czy 3, którzy wierzą, że Niedźwiecki będzie co najmniej jeszcze jedną kadencję).

Jest jeszcze jeden argument przeciwko obecnemu prezydentowi. Pech...nazywając rzecz oględnie

http://zdunskawola24.pl/wiadomosci/powiat/5368,dromak-w-trakcie-postepowania-upadlosciowego.html

albo sami wybierzcie odpowiednie określenie. W każdym razie biuro odpowiedzialne za tzw. rozwój i inwestycje powinno być rozgonione na cztery wiatry...

Korzystając z okazji, życzę wszystkim mieszkańcom dobrego 2017 roku i lepszego włodarza. Z jajami, który da nowy impuls dla rozwoju. A dlaczego tak? Wróble ćwierkają o rezygnacji ze stołka.