poniedziałek, 8 września 2014

Chaos i prowizorka na przykładzie paru obrazków :)

W sumie wpis można by nazwać inaczej, np. O... (wstawcie sobie odpowiedni przymiotnik byle względnie sensowny).
Korzystając z uprzejmości jednego z konsultantów bloga, który zapytał naszych jeszcze rządzących (a w zasadzie urzędników) z Urzędu Miasta Zduńska Wola o kilka kwestii  (w ramach ustawy DIP) chciałbym zaprezentować Wam parę ciekawostek. Oryginalna odpowiedź na wniosek (zapytano o ważne i mniej ważne kwestie) jest specyficzna. Momentami żałosna, śmieszna a nawet przerażająca. Powalająca pychą i butą władz miasta, które udzielają lakonicznych odpowiedzi, w ogóle nie odpowiadają na pytania albo sięgają po typowy mechanizm ograniczania dostępu do informacji publicznej, mianowicie tzw. informację przetworzoną i licząc na zablokowanie dalszych pytań wirtualnymi, wyjętymi z d...rzekomymi kosztami przetworzenia informacji. Nie wiem czy będzie dalszy ciąg ale "zabawa" jest żenująca.

Tym bardziej, że wszyscy się składamy na wynagrodzenia urzędników. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy, która powinna zostać wyjaśniona. Czy pismo w ogóle dotarło do odpowiednich biur a urzędnicy tychże niespecjalnie mieli ochotę chwilę popracować czy od razu sięgnięto po pomocnych doradców prawnych aby wypichcić taki a nie inny niestrawny kotlecik a urzędnicy skwapliwie wykorzystali furtkę czy....może nawet nie wiedzieli co jest grane :D Z pobieżnego przejrzenia wynika, że rzekome informacje wymagające przetworzenia mogły zostać bezproblemowo przedstawione, nawet niedużym wysiłkiem urzędniczym. Dlaczego zatem wyszło tak a nie inaczej? Odpowiedź na pytanie pozostawiam Wam i to również jest mały kamyk do ogródka obecnej ekipy "ratuszowej."

Pokrętnie dano do zrozumienia, że pytania o zarobki dyrektorów Biur w Urzędzie Miasta, wykształcenie pracowników czy kwestie dofinansowywania studiów albo sprawy związane z ratuszem (koszty utrzymania obiektu, koncepcja zagospodarowania, firmy związane z realizacją projektu) czy powiązane z infrastrukturą rowerową, nie mówiąc o kwestiach aktywności radnych czy delegacjach służbowych prezydentów są niezbyt mile widziane :) Absolutnie niezrozumiałym jest niechętne udostępnienie informacji związanych ze studiami, wykształceniem czy zakupami licencji komputerowych, aby było weselej tutaj ma być wydana decyzja, czyżby zamierzano NIE udostępnić tych informacji? A zatem dlaczego? Do kompletu schizofrenicznego traktowania tego typu wniosków dodam, że udzielono odpowiedzi dotyczących firmy Pheno i nowego logo, promocji i wydatków na ten cel czy rewitalizacji Parku Miejskiego albo skansenu i...(uwaga! uwaga!) zadłużenia miasta. Niektóre odpowiedzi można wyczytać między wierszami z....udostępnionych dokumentów ale wprost nie raczono odpowiedzieć! Ogólnie całość sprawia wrażenie jednej wielkiej prowizorki (niczym ratusz!) i pomieszania z poplątaniem. Raz tak, raz siak. Chaos myślowy da się wyczuć nie tylko na co dzień ale jak widać i od święta (przy okazji składania wniosków o udostępnienie informacji publicznej). Wspomniano także o kontrolach i nawet dano protokoły (niebywałe, niebywałe) i dwa z nich są warte szerszego omówienia. 

Odpowiedzi na poziomie, że miasto korzysta z wolnego oprogramowania a pytanie było szczegółowe czy, że zarządzanie cmentarzem miejskim "zostało zrealizowane poprzez zadanie pn. "Utworzenie elektronicznej ewidencji grobów cmentarza miejskiego przy ul. Gen. Józefa Bema w Zduńskiej Woli", gdy pytanie było proste (kiedy?) są poniżej wszelkiej krytyki i dowodzą, że...mają nas gdzieś. Najlepiej o nic nie pytać, nie przeszkadzać w "rozwoju" miasta i płacić podatki. Ale, ale...dość słów. Czas na obrazki:








Dałem do przejrzenia pismo i pliki kilku osobom. Reakcja była jedna, dotycząca "planów i zamierzeń." "Przecież oni nic nie wiedzą o niczym." Dziękuję, nie mam więcej pytań. Jaki pan, taki kram. Przydałaby się piosenka "Mniej niż zero" ale będę miłosierny :) Planujemy, już zaraz składamy, rozważamy, będzie, prawie. Już za chwileczkę, już za momencik.

Czas powiedzieć temu dość. W przeciwnym wypadku będzie jeszcze bardziej "wesoło."
EDIT: Otrzymałem informację, że jedno z biur przekazało odpowiedź dalej ale akurat ten punkt znalazł się w "informacji przetworzonej". Ciekawe, prawda? :D
EDIT2: Na prośbę komentatora zamieszczam pytania z wniosku konsultanta i odpowiedź z urzędu:















8 komentarzy:

  1. Na pytanie czy cokolwiek władze miasta potrafią znajomy taksówkarz odpowiedział-zadłużyli nas profesjonalnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze powiedziane :) Do wpisu jak ulał pasuje projekt uchwały:
    http://www.zdunskawola.pl/portal_new/portal?id=50015&res_id=732405
    Kabareton...

    OdpowiedzUsuń
  3. Informacje zawarte są bardzo dobrym uzupełnieniem wpisu na moim blogu andrzejabramowicz.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz lepszy jest ten blog i wpisy bardzo trafne. Gratuluje. Pozdrawiam/Wiktor Woland

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę zalatuje mi to wyborczą propagandą, co zresztą w naszym mieście jest modne, więc jako obywatel chcący poznać sprawę rzetelnie wnoszę o zamieszczenie wniosku rzeczonego konsultanta i odpowiedzi ze strony urzędu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to jest intencją bloga (wyborcza propaganda) ;)
      Proszę o kontakt na zdunska24@gmail.com w celu wysłania.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Prosiłbym o zamieszczenie tych i formacji w treści powyźszego wpisu. Jak narazie widnieje informacja ze cos zostało złożone ale nie do końca wiadomo co. Miejmy pogląd na całość sytuacji a nie subiektywne podejście autora. Skoro dziennimarze oczekują transparentności od urzędów to sami też niech ją zaoferują mieszkańcom aby nikt nie miał złudzeń.

      Usuń
    3. Za chwilę się pojawi. Pozdrawiam :)

      Usuń