czwartek, 5 grudnia 2013

Edukujmy od małego jak...

Konkursy w urzędach są tematem - rzeką. Wiadomo, jak wygląda procedura naboru. Jedni bawią się w testy, gdzie niektórzy znają pytania a drudzy wolą przeprowadzać rozmowy kwalifikacyjne, na których głosuje się na danego kandydata a nie wybiera tego spośród zdobywcy największej ilości punktów (pewnie na wszelki wypadek aby "słuszny" kandydat nie miał za mało punktów). Zresztą, nawet jeśli drogi czytelniku zdobędziesz miejsce na podium z testu i tak na rozmowie odejmą ci punkty a dodadzą "słusznemu" kandydatowi. To sprawia, że konkursy w 90% są fikcją, picem i lipą. Owszem, czasami zdarzają się uczciwe konkursy ale są tak rzadkie jak niektóre zwierzęta albinosy. Członkostwo w rozmaitych sitwach, partiach i koteriach towarzyskich również procentuje, szczególnie w mniejszych miastach. Jak jest u nas? Wiadomo. Ludzie przed konkursem wiedzą, kto wygrał - dotyczy to i miasta i powiatu. Jestem zwolennikiem albo całkowicie transparentnych konkursów albo jestem za likwidacją tej formy naboru - niech sobie prezydent czy burmistrz zatrudnia kogo chce - najwyżej go rozliczymy w referendum albo przy wyborach. O wiele bardziej uczciwa sytuacja niż sztuka dla sztuki w postaci "otwartego naboru."

Pisałem już wielokrotnie o konkursach w mieście. Ale poinformowano mnie o interesującym przypadku, więc wchodzimy na bip i patrzymy:


Numer ewidencyjny naboru: SK.2110.17.2013. OK. 
"Autor publikowanej informacji: Sieinska Stanisława
Data wytworzenia informacji: 2013-11-20 14:12
Ostatnio modyfikowane przez: Kowalczyk Urszula, Data modyfikacji: 2013-11-20 14:20:11."
Patrząc na poprzednie nabory numery spraw narastają. Aż tu nagle mamy 17 - nowy konkurs i...16. Co ciekawe osoba, która podesłała mi info o naborze stwierdziła, że zaglądając parę dni temu nie było tego konkursu - był jedynie nabór na inspektora ds. kontroli. Oczywiście, nikt nie zagląda codziennie na takie strony ale przyznacie sprawa jest co najmniej interesująca :) Sprawę można wyjaśnić zaglądając do urzędu aby zerknąć na tablicę ogłoszeń (data i godzina ogłoszenia na papierze) ale...czy na pewno?

Ktoś powie, e tam, było ogłoszenie zgodnie z datą ponieważ dokumenty złożyło tylu kandydatów:

http://www.zdunskawola.pl/portal_new/portal?id=663688

Wieść gminna niesie, że duże szanse mają kandydaci nr 8 i 13, ze szczególnym uwzględnieniem nr 8. Powiecie, głupota przecież ten pan już jest w biurze edukacji i nawet podinspektorem. No jest :)

http://www.zdunskawola.pl/portal_new/portal?id=183902

Ale mnie już nic nie zdziwi bo był kiedyś podobny konkurs :D

http://zdunska24.blogspot.com/2013/02/konkursy-nabory-konkursy.html

Życzę powodzenia na drodze ku nowej, urzędniczej karierze!

3 komentarze:

  1. Ktoś już tu pisał. No i jak na talerzu widać powiatową robotę, bo tabu nad rychlikiem na tym blogu jest. Tam są konkursy jak ta lala.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nudzicie z tym Rychlikiem. Nie ma żadnego tabu :) Nawet nie zadałeś sobie trudu przeczytania wpisu, wchodzisz wszędzie i jak katarynka "niedobry starosta, niedobry" przy byle komentarzu krytykującym prezydenta i jego nieudolną ekipę. Opłaca się chociaż?
    Gdybyś przeczytał uważnie mój wpis, zauważyłbyś fragment "dotyczy to i miasta i powiatu." W obu instytucjach konkursy są farsą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie trafiłem z typami na konkurs ;)
    http://www.zdunskawola.pl/portal_new/portal?id=667469
    Ale i tak wszystko pozostaje w "rodzinie" - belfer:
    http://spkrobanow.ksiezyc.pl/rada_pedagogiczna.php
    "Daniela Danielewska- Matusiak nauczyciel SP nr 7 w zduńskiej Woli i w Krobanowie."
    Ktoś o podejściu spiskowym zadumałby się na SP 7: bo dyrektor Włodarczyk, bo wcześniej dyrektor Włodarczyk był szefem edukacji w mieście, bo to koledzy z prezydentem itd. ale my jesteśmy ponad takie spiskowe myślenie :D

    OdpowiedzUsuń