sobota, 7 września 2013

A więc wojna

Czytając różne książki zahaczające o region łódzki często przyłapuję się na szukaniu "czegoś" związanego ze Zduńską Wolą. Wstawki, epizody, jednolinijkowe zapisy. Patriotyzm lokalny powoduje, że jestem ciągle rozczarowany pozycjami o mieście, ciągle mi mało i chcę więcej. Ani obecna władza ani dyrektor muzeum nie rozpieszczają czytelników chcących zapoznać się z mało czy mniej znanymi epizodami z dziejów miasta. Owszem, można iść do muzeum, pożyczyć, przejrzeć, zapytać. 

Pytanie, komu będzie się chciało chcieć w nawale zajęć i walki o byt? Nie lepiej na wzór innych miast stworzyć spis, wykaz, bibliografię pozycji o naszym mieście? Zamieścić na stronach internetowych ku chwale Zduńskiej Woli i zainteresowanych? Wbrew pozorom nie wymaga to jakiejś większej wiedzy czy nakładu pracy. Ale...trzeba chcieć. Obiecuję czytelnikom, że w wolnej chwili stworzę mały spis dla fascynatów miasta :)

Wracając do tytułu (ktoś może pomyśleć, że faktycznie jest jakaś wojna albo ją zapowiadam) wyszperałem w książce Tadeusza Dziera pt. "A mnie się zdaje, że to było wczoraj. Dziennik 15 sierpnia 1939 - 2 kwietnia 1940" z 1979 roku takie wspomnienie wojenne (strona 23) z 6 IX 1939 roku:

"Pod Zduńską Wolą, w przepuście pod szosą, złapano szpiega czy dywersanta, który nieopatrznie zdradził się światłem latarki kieszonkowej [ciekawe jakiej narodowości był dywersant, skoro pewni ludzie ciągle przedstawiają nam historię miasta jako cukierkową i sielankową wizję współżycia kilku kultur i narodowości- uwaga moja...]. Widzieliśmy, jak go prowadzono do najbliższego posterunku wojskowego.

Zduńska Wola przedstawiała straszny widok. Większe budynki zbombardowane, szosa zawalona gruzem i całymi ścianami odłupanymi z frontów i fasad domów. Słupy telegraficzne ukośnie tkwiące w ziemi jak zapałki wetknięte w piasek ręką dziecka, wszędzie pozrywane przewody i druty. Koło wiaduktu kolejowego ogromna wyrwa średnicy ok. 20 m pełna już wody. Po prostu lotnik nie trafił w tory kolejowe." 

Westerplatte, Wieluń a może Przełęcz Jabłonkowska?

http://www.youtube.com/watch?v=3PeIGuXWWAo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz