Miejskie czy gminne informatory samorządowe są tradycyjnym (niestety) narzędziem propagandowym gospodarzy miast i gmin. Ostatnio w gazetce "Extra" były strony przeznaczone na biuletyny Szadku i Zapolic (w ostatnim numerze megadawka PR o Zduńskiej Woli). Gdyby jeszcze mieszkańcy chowali gazetki propagandowe i ulotki wyborcze można byłoby rozliczać polityków a przynajmniej zawstydzać, jednak mało kto zadaje sobie trud zbierania, bądź co bądź, śmieci. A szkoda, po latach są to niebywale interesujące dokumenty życia publicznego naszego miasta.
Dla zainteresowanych, obecny prezydent również ma swój informator samorządowy:http://www.zdunskawola.pl/www/portal?id=334519
Ubogo z numerami ale dajmy się im rozkręcić ;-)
Poprzednik prezydencki również wydawał informatory. Pokusił się nawet o raport z kadencji i od niego zacznę. Trudno mi zweryfikować dane, które są tam podawane (młodość!) ale sama forma jest całkiem przyjemna. Odniosłem jednak wrażenie, że jest skromnie z faktami, które da się wykorzystać do reklamy. Czy skromniej niż teraz przy władzy p. Niedźwieckiego? Oceńcie sami a ja wrzucę fragmenty:
Na stronie 7 numeru znajduje się tekst pod tytułem "Wokół Rady Miasta", równie ciekawy, tym bardziej, że w następnym numerze informatora samorządowego znalazła się riposta Jana Kaczmarka :)
"Zaciekłość członków FORUM, skupionych wokół Radnego Marka Trzcińskiego, w zwalczaniu obecnego Prezydenta, daje o sobie znać praktycznie na każdej sesji Rady Miasta. Nawet po uchwaleniu przez Radę większością 18 głosów przy 3 wstrzymujących się, (jeden z najlepszych wyników w historii naszego samorządu) budżetu Miasta na 2005 r. zdaniem tych radnych nie było efektem dobrego przygotowania przez Prezydenta projektu budżetu a jedynie paktu, który Prezydent i radni Małej Ojczyzny mieli zawrzeć z opozycyjnym SLD. Dla radnych FORUM budżet Miasta nie jest kompromisem, który trzeba wypracować - sumą dochodów i wydatków starając się załatwić jak najwięcej spraw dla Miasta lecz dogodną płaszczyzną totalnej krytyki Prezydenta. Nie przyjmują do wiadomości, że wydać - czyli zainwestować, można tylko tyle ile jest dochodów.
Faktem jest, że od maja ub.r. pojawiła się możliwość ubiegania się o dodatkowe środki z Unii Europejskiej. Trzeba być jednak ślepym, aby nie zauważać, że droga, od możliwości ubiegania się do otrzymania tych środków, jest bardzo daleka o czym świadczy chociażby fakt jak niewiele gmin z tych środków skorzystało.
W swoim krytycyzmie radni FORUM zagalopowali się tak daleko, że doprowadzili do „obalenia" uchwalonego przez Radę pod koniec ub.r. Wieloletniego Planu Inwestycyjnego, przy opracowaniu, którego pracowali m.in. M.Trzciński i J. Kaczmarek.
Tylko Klub Radnych „Mała Ojczyzna" złożony z byłych członków FORUM nieakceptujących dyktatu radnego Trzcińskiego oraz z „Porozumienia Obywatelskiego" stanął na stanowisku, że choć uchwalony w ub.r. WPI nie był najlepszy, to na jego podstawie rozpoczęto zabiegi pozyskiwania środków z UE. Do dziś nie ma pewności, że zmiana WPI nie będzie miała negatywnego wpływu na pozyskiwanie środków zewnętrznych. Skąd się bierze zaciekłość radnych Forum ?
Jan Kaczmarek - znany i dobry przedsiębiorca, zamiast robić to co umie najlepiej tz. dawać ludziom pracę wziął się za politykę. Mieszanie polityki z działalnością gospodarczą z reguły nie wychodzi na zdrowie. Zaangażowanie p. Kaczmarka w budowę centrum handlowego pomiędzy ul. Kościelną ą Alejami Kościuszki stało się bardzo kontrowersyjne po zakupie za ok.1/3 pierwotnej wyceny (jak donosiły media) budynku po byłej przychodni od powiatu, którego starostą jest jego brat Kazimierz Kaczmarek.
Czyż tajemnica „niechęci" radnego Kaczmarka do obecnego Prezydenta, którego kiedyś bardzo popierał leżała w braku zgody tego ostatniego na sprzedaż dwóch kolejnych kamienic, które tym razem są własnością Miasta. Wyburzenie kamienic (po wyprowadzeniu mieszkańców) i przeznaczenie terenu na parking w żaden sposób nie może być oceniane jako zgodne z interesem Miasta.
Marek Trzciński - niekoronowany lider, w kampanii wyborczej w 2002 r. bezwzględnie krytykował byłego Prezydenta Krzysztofa Jończyka, Przewodniczącego Rady Miasta Mirosława Cwajdę, Zastępców Prezydenta Jolantę Pustelnik oraz Jacka Hillebranda i wszystkich, którzy byli utożsamiani z tzw. obozem władzy. Zapewniał społeczność Zduńskiej Woli, że jeżeli uzyska poparcie w wyborach to Miasto stanie się krainą mlekiem i miodem płynącą. Wyborcy uwierzyli, ale Pan Trzciński mimo, że jest radnym zamiast realizować swoje pomysły ponownie zwalcza "obóz władzy".
Dariusz Juszczak - były prokurator, a obecnie radca prawny. Mimo, że dostał zbyt mało głosów w wyborach aby zostać radnym, został nim dzięki rezygnacji z mandatu radnego Zenona Rzeźniczaka, który objął funkcję Prezydenta Miasta.
Doradza m.in. Zarządowi Zwoltexu, zamierzającemu sprzedać działkę przy ul. Opiesińskiej nabywcy chcącemu wybudować kolejny w naszym mieście supermarket. Zarząd Zwoltexu grając ponad milionowym długiem podatkowym na rzecz Miasta oraz stwarzając poczucie zagrożenia upadłością wśród załogi firmy stara się wymusić na Prezydencie wydanie niezgodnej z prawem decyzji administracyjnej, otwierającej drogę do budowy tego supermarketu.
Prawda jest taka, że kwota, którą Zwoltex może uzyskać za działkę (nawet z decyzją administracyjną) jest niewielkim procentem obrotów finansowych tej firmy i nie może mieć żadnego wpływu na dalsze jej funkcjonowanie w Zduńskiej Woli.
Radny Bogusław Przytuła - po wyborze przeszedł z SLD do skrajnego ich zdaniem ugrupowania - FORUM. Aktualnie w sporze z Zarządem MPWiK sp. z o.o. o przywrócenie mu stanowiska kierowniczego, które w firmie już nie istnieje."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz