piątek, 22 lutego 2013

Zima wokół nas część czwarta

Zima po raz kolejny uderzyła z całą mocą i tradycyjnie zaskoczyła drogowców :) A ja mam okazję napisać co nieco i jest to już część czwarta. Szykuje się telenowela, czy z happy endem w postaci odejścia odpowiedzialnych za tragiczny stan dróg, nie wiem. Jedno jest pewne, idąc przez miasto chodniki są odśnieżone i w centrum i na obrzeżach. Widać także mieszkańców raźno sprzątających śnieg przed posesjami. Od razu dodam, że szedłem przed godziną 11 a wracałem po 13.
Niestety, odśnieżone chodniki przypominają lodowisko, ubity i wychodzony śnieg bez grama piasku, soli czy popiołu sprawia problemy. Ulice wyglądały podobnie, białe i śliskie. Zero piaskarek, zero pługów, zero pługopiaskarek :) Gdzieś nieśmiało sypnięte piaskiem, tak pro forma. Po 13 spotkałem traktor z pługiem na ulicy Chopina, później na ulicy Łaskiej pługopiaskarkę (koło fryzjera), na ulicy Kobusiewicza wręcz dwie pługopiaskarki (pług i traktor) się ścigały, a na rogu ulicy Piwnej i Dolnej kolejna pługopiaskarka dawała znać, że jednak coś się dzieje w mieście z odśnieżaniem. Gdyby odśnieżono wcześniej ulice byłyby bardziej przejezdne. A tak, jest jak jest, niespecjalnie.
Bardzo chciałem zrobić zdjęcie pługopiaskarek, ale jakoś mi umykały ;) Trudno orzec, czy były miejskie czy powiatowe, nawet gdybym sugerował się ulicami. Zresztą, co mnie to obchodzi, jak i mieszkańców.
Ulica Szkolna:
 
Ulica Zielona:


Skrzyżowanie ulicy Zielonej z Lipową i Spacerową:


Ulica Kwiatowa:


 Ulica Lipowa-do Łódzkiej:


 Powrót-Ulica Kręta:


Ulica Kobusiewicza: 


Ulica Piwna:
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz