czwartek, 21 lutego 2013

Nabory część druga

We wpisie pod tytułem "Nabory":

http://zdunska.posterous.com/pages/nabory  napisałem o realiach "konkurencyjnych naborów."

Jeden z kandydatów w konkursie na stanowisko dyrektora domu kultury (i coś tam jeszcze w połączeniu z czymś) odwołał się od wyników. Napisałem dalej:

Obojętnie czy sprawa skończy się niczym czy unieważnieniem konkursu by nie rzec dalej aż się prosi o podsumowanie: macie to, na co zasłużyliście. Gdyby za każdym razem obywatele szli do sądu i miasto przegrałoby co trzecią czy czwartą sprawę albo płaciło odszkodowania lub grzywny, może wtedy ktoś w urzędzie, podszedłby w miarę poważnie do "urzędniczenia."

Oprócz wskazanego faktu składu komisji konkursowej są wg mnie wątpliwości co do jej kompetencji merytorycznych. Przypominam sobie sprawę muzeum (przez znajomego), gdzie w wymaganiach podano znajomość rozmaitych ustaw a nijak tego nie zweryfikowano. Nie było testu, na rozmowie kwalifikacyjnej padały dość głupawe pytania a oddanie sensu odpowiedzi kandydatów było na poziomie marniutkim. Dwuetapowość konkursu powoduje naginanie punktacji pod 'swojego' kandydata. Dostanie on więcej na rozmowie nawet jeśli test poszedł nie bardzo.

Dzisiaj na siewie.tv znalazłem wywiad z kandydatem, Panem Górskim:

http://siewie.tv/artykuly/aktualnosci/1240-przed-wejsciem-do-sali-uslyszalem-zza-drzwi-28-lat-taki-mlody-mowi-michal-gorski-kandydat-na-fotel-dyrektora-miejskiego-domu-kultury-w-zdunskiej-woli-w-konkursie-zajal-ii-miejsce-zlozyl-skarge-do-prezydenta 

"Michał Górski: - Wiem. Byłem drugi z 38,75 punktami. Zwyciężczyni otrzymała 46,5 punktów. Jednakże nie wynika znikąd informacja, za co te punkty i na jakiej podstawie były przyznawane. Ot, po prostu, ja tyle, a inni tyle."

Otóż to. Brak jasnych kryteriów.

"Michał Górski: - Oczywiście uczciwego. I mam nadzieję, że włodarz tego miasta skrupulatnie zapozna się z moją skargą (tekst pod wywiadem - przyp. siewie.tv) i ustosunkuje się do niej merytorycznie."

Wątpię.

Nie znam osobiście Pana Górskiego ale wydaje się być prawdziwym fascynatem działalności kulturalnej i hobbystą w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Szkoda, że jemu nie "dano się sprawdzić" na stanowisku dyrektora. Gdybym był na jego miejscu, skrzętnie zbierałbym wypowiedzi prezydenta, członków komisji (jeśli takie są) czy kontrkandydatki, przytaczane przez media.

W wymaganiach konkursowych wpisano:

"znajomość zagadnień pozyskiwania funduszy pozabudżetowych ( w tym funduszy unijnych);
znajomość zasad funkcjonowania instytucji kultury, finansów publicznych, prawa pracy, zamówień publicznych."

http://www.zdunskawola.pl/portal_new/portal?id=534158 

Ciekawe jak zweryfikowano wiedzę z zakresu powyższych zagadnień :)

Dla porównania, konkurs na dyrektora muzeum:

http://www.zdunskawola.pl/portal_new/portal?id=474536

"Znajomość przepisów prawnych:

a) o samorządzie gminnym,

b) o muzeach,

c) o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej,

d) o finansach publicznych w tym zasad gospodarki finansowej instytucji kultury,

e) o zamówieniach publicznych,

f) prawa pracy."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz