I będziemy rok starsi. Biorąc pod uwagę różne uwarunkowania i sytuację ogólną, jak zawsze trudną, bawmy się, bo co nam pozostało? Aż do wyciągnięcia szalup i poszukiwania wyspy z jedzeniem :) Fajerwerki mają odstraszyć złe moce, rozświetlić niebo aby nic się do nas nie przyplątało. Skorzystam z okazji i życzę wszystkim czytelnikom pracy i szczęścia w nowym roku, oby 13 była lepsza niż 12 z końcem świata w tle.
Aby p. Niedźwiecki znalazł w końcu prezydenta i szepnął mu do uszka kilka słów, na przykład: "Idź na miasto, pogadaj z ludźmi", "Przejedź się busem", "Moda retro i eksponaty są fajne ale na razie popraw ludziom sytuację w mieście", "Nie zapominaj, że ludzie często głupio robią, źle wybierają ale długo pamiętają zło", "Bądź człowiekiem, nie politykiem", "Nie słuchaj rad przedsiębiorcy."
Aby radni podnieśli średnią czytelnictwa w mieście i chociaż uważnie przejrzeli projekty uchwał, nad którymi głosują.
Aby mieniący się dziennikarzami pisali o rzeczach niepopularnych dla obecnych władz miasta, nie poprzestając na żenujących laurkach.
Aby urzędnicy zawsze pamiętali, że są żywymi organizmami, nie robotami z paragrafami i ustępami oraz blankietami zamiast oczu i serca.
Aby rosła niezależna scena felietonistów, którym zależy na Zduńskiej Woli.
Aby wszyscy, którzy mają miasto i mieszkańców w tylnej części ciała jak najszybciej się stąd wynieśli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz