czwartek, 21 lutego 2013

Paskudna strona muzeum

Nowy dyrektor już jakiś czas urzęduje, stara się jak może, organizuje, krząta się tu i tam. Jest pewien powiew świeżości. Muzeum angażuje się w różne inicjatywy, niedawno padła propozycja stworzenia strony skansenu lokomotyw:

http://zdunskawola.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1617041,skansen-w-internecie-czemu-nie,id,t.html 

Taka strona ze zdjęciami kolekcji, opisami eksponatów, dokumentami uzbieranymi przed dotychczasowych przewodników, powinna już dawno powstać i niekoniecznie z inicjatywy pasjonatów. Niemniej, ważne, że coś się rusza. Pytanie jak długo wystarczy zapału nowemu dyrektorowi aby pewne sprawy kontynuować, rozpocząć czy zmienić. Wiadomo, że w muzeum jest wystawiana tylko część kolekcji i zbiory siedzą w ukryciu czekając na lepsze czasy. Nie wiem, ile jest prawdy w plotkach krążących po mieście, że muzeum będzie w innym miejscu a budynek obecny zostanie wystawiony na sprzedaż i kupi go jeden ze zduńskowolskich przedsiębiorców. Ważne, żeby kolekcja była widoczna i mam nadzieję, że nie zginą eksponaty, nawet po przeprowadzce. Inicjatywy i lans są potrzebne ale według mnie sprawą równie ważną jest strona internetowa muzeum. Nie blog ale oficjalna strona:

http://www.muzeum.zdunskawola.pl/ 

Obecnie, strona nawet nie jest muzealna ani archaiczna, jest po prostu brzydka i mało funkcjonalna. Zauważyłem, że dodano BIP i zamieszczane są zaproszenia w formie graficznej (o ich poziomie nie będę pisał, jedne są lepsze, inne gorsze).

Co powinno się zmienić? Logo, aktualności, muzeum dziś, pisali o nas, była taka Zduńska Wola, księga gości, część poświęcona świętemu Maksymilianowi. W zasadzie wszystko nadaje się do zmiany lub uaktualnienia. Tutaj, dorzuciłbym również apel o uaktualnienie strony kolbe.pl.

Co można dodać? Więcej zdjęć z muzeum, szczególnie ciekawszych eksponatów pogrupowanych w kolekcje, należy opracować od nowa krótką historię miasta, wielu wchodzi na stronę, szukają informacji o historii Zduńskiej Woli a tu, niespodzianka. Nieprzyjemna zresztą.

Pomijam multimedia oczywiste dla nowoczesnych form przekazu choćby tapety na pulpit i filmy.

Wiem, że wszystko wymaga czasu i odpowiedniej kadry ale mój kredyt zaufania co do strony już się skończył.

Do roboty muzealnicy!

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz